Pot, zakwasy i naciągnięte mięśnie. Nie tak wyobrażałem sobie wstęp do recenzji gry wideo, ale raz na jakiś czas pojawia się tytuł, który motywuje nas do ruszenia się z kanapy i wymachiwania
Pot, zakwasy i naciągnięte mięśnie. Nie tak wyobrażałem sobie wstęp do recenzji gry wideo, ale raz na jakiś czas pojawia się tytuł, który motywuje nas do ruszenia się z kanapy i wymachiwania przed ekranem. Tym razem takim tytułem okazało się "Fitness Boxing 3". Choć gra ta nie nauczy Was, jak poprawnie wyprowadzać ciosy, może pomóc w budowaniu konsekwencji w działaniu i zachęcić do częstszej aktywności fizycznej.
Imagineer Co. Ltd.
Nintendo of Europe
"Fitness Boxing" to rytmiczna gra, będąca duchowym spadkobiercą serii "Shape Boxing", wydanej na Wii. Założenia są proste – tytuł ma zmotywować nas do ruchu, angażując wybrane partie ciała poprzez wykonywanie ciosów prostych, sierpowych i podbródkowych. Po uruchomieniu gry wita nas wirtualna instruktorka, którą można dowolnie zmieniać (możemy wybrać także instruktora). Na start uzupełniamy krótki formularz, który pozwala grze oszacować, ile kalorii spalimy podczas treningu. Następnie przechodzimy do dziennego treningu – początkowo gra traktuje nas ulgowo. I mówiąc "ulgowo", jestem całkowicie poważny – już następnego dnia czekał na mnie półgodzinny trening, który zakończyłem, leżąc na podłodze i łapiąc oddech. Każdy ukończony dzień treningowy jest nagradzany pieczątką w kalendarzu i punktami doświadczenia, które pozwalają zdobywać kolejne rangi w grze.
Imagineer Co. Ltd.
Nintendo of Europe
Oprócz codziennych zadań mamy dostęp do wielu innych aktywności i elementów do odblokowania. Zaczynając od klasycznego treningu na rękawicach, możemy ćwiczyć wyprowadzanie ciosów w określonych sekwencjach. Jeśli wykonamy je idealnie, aktywujemy tryb rush, w którym przez bonusowy czas musimy wyprowadzić jak najwięcej ciosów. Ciekawostką jest tryb Sit Fit Boxing, pozwalający na trening w pozycji siedzącej – idealny dla osób z niepełnosprawnościami, choć podejrzewam, że bardziej leniwi gracze również go docenią. Być może będzie to dla nich pierwszy krok w kierunku większej aktywności fizycznej.
Imagineer Co. Ltd.
Nintendo of Europe
Do odblokowania mamy nie tylko znane utwory, takie jak "I’m Still Standing" Eltona Johna, "Sugar, We’re Going Down" Fall Out Boy czy "Bad Guy" Billie Eilish, ale także całą gamę strojów dla naszego trenera lub trenerki. Możemy zmieniać ich ubrania, kolory włosów, a nawet ustawiać poziom ich „grzeczności” (ale nie takiej, o jakiej pewnie myślicie). Dodatkowo dostępne są specjalne sesje Box and Bond, podczas których odblokowujemy unikalne przedmioty dla poszczególnych trenerów. Niektórzy gracze mogliby jeszcze marzyć o randkowaniu z instruktorami na wzór gier z serii Persona, ale (na szczęście?) twórcy na to się nie zdecydowali. Zachęt do grania jest więc mnóstwo, ale czy wszystko w tej produkcji działa jak należy?
Imagineer Co. Ltd.
Nintendo of Europe
Nie ukrywam – ocena gier sportowych, które traktują sport bardziej jako pretekst niż główny cel, nie jest łatwa. Idea takich produkcji jest świetna, ale zastanawia mnie, jak kontuzjogenne może być wymachiwanie kończynami bez poprawnej techniki i odpowiedniego rozciągnięcia się. Zakładam, że wielu graczy, którzy sięgną po "Fitness Boxing 3", może nie mieć doświadczenia w tego typu aktywnościach. To wszystko, w połączeniu z rytmicznymi ruchami, może sprawić, że półgodzinny trening zakończy się nie tylko zakwasami, ale również naciągnięciem mięśni – tak było w moim przypadku. Brakuje mi w tej grze dokładniejszego śledzenia ruchów i poprawek ze strony wirtualnego trenera. Obecnie wygląda to tak, że nieważne, czy wykonacie cios prosty, czy sierpowy – gra i tak uzna go za poprawny.
Imagineer Co. Ltd.
Nintendo of Europe
Moja przygoda z "Fitness Boxing 3" nie kończy się jednak na tej recenzji. System pieczątek i codziennie dostosowywane treningi, bazujące na wybranych przez gracza partiach ciała, zachęciły mnie do kontynuowania ćwiczeń z moją trenerką. Pogoda za oknem nie sprzyja spacerom, więc treningi w domowym zaciszu są najlepszym sposobem na zdobycie endorfin i przetrwanie kolejnych miesięcy polskiej szarówki. Niemniej, uważam, że "Ring Fit Adventure" jest lepszym wyborem, jeśli szukacie motywacji do ruchu. "Fitness Boxing 3" poleciłbym raczej jako ciekawostkę i uzupełnienie tego pierwszego.